Do czego służy fundacja rodzinna?

cze 24, 2025 | Ekspert podpowiada

Zabezpieczenie rodziny czy agresywna optymalizacja podatkowa?

Już od dwóch lat mamy w Polsce możliwość zakładania fundacji rodzinnych, których głównym celem jest ułatwienie sukcesji, czyli przekazania majątku i kontroli nad biznesem kolejnym pokoleniom – bez konieczności dzielenia firmy na części czy jej sprzedaży. Praktyka pokazuje jednak, że pierwotna idea fundacji rodzinnych często ustępuje miejsca rozważaniom o potencjalnych korzyściach podatkowych, które może oferować.

Jak działa fundacja rodzinna?

Fundacja rodzinna posiada osobowość prawną – jest odrębnym podmiotem, powoływanym do życia na mocy aktu notarialnego lub testamentu oraz wpisu do specjalnego rejestru. Podstawą jej egzystencji jest majątek wniesiony przez fundatora, którego wartość wynosi co najmniej 100 000 zł, najczęściej w postaci udziałów lub akcji spółek. Fundacja działa poprzez zarząd, a w niektórych przypadkach jej funkcjonowanie może być dodatkowo kontrolowane przez radę nadzorczą, jeżeli została ustanowiona. Fundator ma tutaj dużą swobodę w określeniu zasad zarządzania fundacją rodzinną, jej funkcjonowania i celu, dla którego została ona powołana.

Chociaż powyższy opis może budzić skojarzenia ze spółkami kapitałowymi, fundacja rodzinna różni się od nich swoim podstawowym celem i zasadami opodatkowania.

Fundacja rodzinna co do zasady nie prowadzi klasycznej działalności gospodarczej, jednak ustawodawca przewidział kilka wyjątków. Może ona zarządzać majątkiem, obracać udziałami w spółkach, wynajmować nieruchomości, a także udzielać pożyczek spółkom, w których posiada udziały, lub jej beneficjentom. Dozwolony jest również obrót walutą obcą – o ile służy realizacji bieżących zobowiązań fundacji – oraz określona działalność związana z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Zgromadzony przez fundację majątek może być następnie wypłacany jako świadczenia na rzecz jej beneficjentów, którymi są najczęściej członkowie rodziny fundatora.

Najciekawsze wydają się jednak zasady dotyczące opodatkowania fundacji oraz jej beneficjentów. Samo założenie fundacji rodzinnej oraz wniesienie do niej majątku nie rodzi skutków podatkowych – nie występuje obowiązek zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) ani CIT. Prowadząc działalność w zakresie wskazanym przez ustawodawcę, opodatkowanie pojawia się dopiero w momencie dystrybucji środków na rzecz beneficjentów – fundacja płaci wówczas 15% CIT, co jest mechanizmem podobnym do opodatkowania spółek w modelu estońskim. Warto jednak pamiętać, że nie przysługuje jej prawo do rozliczania kosztów uzyskania przychodu oraz odpisów amortyzacyjnych.

Jeśli jednak przekroczy dozwolone granice i podejmie działalność wykraczającą poza ustawowe wyjątki, będzie zobowiązana do zapłaty CIT w stawce aż 25%.

Co do zasady, świadczenia wypłacane beneficjentom przez fundację rodzinną podlegają opodatkowaniu podatkiem PIT według stawki 15%. Ustawa przewiduje jednak istotne wyjątki. Jeśli beneficjent należy do tzw. zerowej grupy podatkowej względem fundatora – czyli jest jego małżonkiem, wstępnym, zstępnym, pasierbem, rodzeństwem, macochą lub ojczymem – świadczenie pozostaje całkowicie zwolnione z podatku. Natomiast osoby zaliczane do I lub II grupy podatkowej zapłacą PIT według preferencyjnej stawki 10%.

To właśnie atrakcyjne preferencje podatkowe, zarówno w zakresie CIT, jak i PIT sprawiają, że fundacja rodzinna bywa postrzegana jako potencjalne narzędzie do optymalizacji obciążeń podatkowych. Skala możliwych oszczędności może budzić zainteresowanie i skłaniać do wykorzystywania tej instytucji w celach wykraczających poza jej pierwotny, sukcesyjny charakter. Ustawodawca przygotował narzędzie, które pomimo szlachetnego celu może stanowić pokusę do nadużyć.

Klauzula GAAR – czy trzeba się obawiać?

W kontekście fundacji rodzinnych i planowania podatkowego nie sposób pominąć klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania (tzw. klauzuli GAAR). To instrument, który pozwala organom podatkowym zakwestionować skutki podatkowe czynności, jeżeli głównym ich celem było osiągnięcie korzyści podatkowej sprzecznej z celem przepisów prawa. Klauzula ta znajduje zastosowanie przede wszystkim wobec działań, które formalnie są zgodne z przepisami, ale w praktyce służą wyłącznie zmniejszeniu zobowiązań podatkowych. W przypadku fundacji rodzinnych – jako konstrukcji umożliwiającej znaczące oszczędności podatkowe – organy mogą przyglądać się bliżej schematom, które nie mają uzasadnienia gospodarczego innego niż obniżenie podatku.

Warto więc pamiętać, że nawet prawidłowo zaplanowane rozwiązanie może zostać zakwestionowane, jeśli jego jedynym celem jest wyłącznie optymalizacja fiskalna.

Kiedy zatem w fundacji rodzinnej dochodzi do omijania przepisów podatkowych?

Tak jak nie ma dwóch identycznych płatków śniegu, tak nie istnieją dwie identyczne sytuacje podatników. Ekonomiczne uzasadnienie działań jest kluczowe, aby dana czynność nie została uznana za sztuczne omijanie podatku niezgodne z celem ustawy. Nie jest to jednak pojęcie, które można jasno zdefiniować, a dążenie do racjonalnej optymalizacji obciążeń fiskalnych samo w sobie nie wiąże się z omijaniem prawa.

Biorąc pod uwagę, że majątek wnoszony do fundacji rodzinnych stanowią najczęściej akcje i udziały w spółkach, bardzo prawdopodobne jest, że na pewnym etapie dojdzie do ich sprzedaży, co przy spełnieniu określonych warunków będzie się wiązać z ich preferencyjnym opodatkowaniem względem sprzedaży przez osobę fizyczną.

Znane jest nam pozytywne rozstrzygnięcie Szefa KAS (DKP2.8082.2.2024), gdzie w sytuacji, w której akcje nie były zbywane przed założeniem fundacji, nie prowadzono też rozmów z inwestorami, a sprzedaż nastąpiła później w ramach obrotu giełdowego nie wystąpiło ryzyko klauzulowe. Organ podkreślił, że przepisy nie nakładają obowiązku „karencji”, czyli utrzymywania majątku przez fundację przez określony czas przed jego zbyciem. W rezultacie sam fakt sprzedaży darowanego fundacji mienia nie może być uznany za działanie mające na celu unikanie opodatkowania. Co więcej, reinwestycja środków – w tym przypadku w nieruchomości na wynajem – została oceniona jako racjonalna i zgodna z celem, dla którego fundacje rodzinne zostały wprowadzone, czyli z pomnażaniem majątku w celu zabezpieczenia rodziny.

Zdarzają się natomiast sytuacje, gdzie fundacja rodzinna zostaje powołana wyłącznie w celu zbycia składników majątkowych z uniknięciem 19% stawki podatku i daniny solidarnościowej. Szef KAS jest bezwzględny wobec tak brawurowych działań, czego przykładem była odmowa wydania opinii zabezpieczającej (DKP1.8082.7.2023). W tej konkretnej sprawie Organ zakwestionował przeniesienie udziałów do fundacji rodzinnej dokonane tuż przed finalizacją ich sprzedaży. W jego ocenie działanie takie trudno uznać za racjonalne z perspektywy podmiotu, który od dłuższego czasu planuje zbycie udziałów – zwłaszcza jeśli transakcja znajduje się już na etapie finalizacji. Sama fundacja została założona niedługo przed sprzedażą, a udziały wniesiono do niej na zaledwie kilka tygodni, dlatego Szef KAS nie miał wątpliwości, że tworzona jest sztuczna struktura wyłącznie na potrzeby jednej transakcji.

Powyższy przykład pokazuje wyjątkowo brawurowe zastosowanie fundacji rodzinnej, które z całą pewnością należy odradzać. W praktyce jednak granica między legalną optymalizacją a obchodzeniem prawa bywa nieostra, a wiele przypadków trudno jednoznacznie ocenić.

Jak się przygotować?

W sytuacjach, gdzie ryzyko klauzulowe wydaje się duże, warto rozważyć złożenie wniosku o wydanie opinii zabezpieczającej przez Szefa Krajowej Administracji Skarbowej. To narzędzie pozwala uzyskać formalne potwierdzenie, że planowana czynność nie będzie traktowana jako unikanie opodatkowania. Opinia ma charakter ochronny, podobny do interpretacji indywidualnej, która nie ma jednak zastosowania w kontekście unikania opodatkowania. Dopiero posiadając opinię zabezpieczającą, organ podatkowy nie może zastosować wobec podatnika klauzuli GAAR.

Choć procedura jest bardziej skomplikowana i kosztowna niż typowa interpretacja indywidualna, w wielu przypadkach stanowi kluczowy element zapewnienia bezpieczeństwa podatkowego przy bardziej złożonych strukturach – takich jak właśnie fundacja rodzinna.

Zobacz film dr Eweliny Skwierczyńskiej w którym odpowiada na pytanie:
„Dla kogo jest fundacja rodzinna?”

Masz pytania dotyczące fundacji rodzinnej? Zabezpiecz swoje plany.

Fundacja rodzinna to potężne narzędzie, ale jak pokazuje praktyka, granica między legalną optymalizacją, a ryzykownym schematem bywa cienka. Nie pozwól, by niepewność zaprzepaściła szansę na bezpieczną sukcesję Twojego majątku.

Skontaktuj się z nami. Zespół Kancelarii Doradztwa Podatkowego TAX-ES przeanalizuje Twoją sytuację, oceni ryzyko zastosowania klauzuli GAAR i pomoże w przygotowaniu bezpiecznej strategii działania.

Zaobserwuj nasze strony w mediach społecznościowych

Zobacz również

Ceny transferowe

Ceny transferowe nie dotyczą tylko korporacji. Sprawdź, jakie obowiązki ciążą na Twojej firmie i jak przygotować się na transakcje z podmiotami powiązanymi.